programator programator
268
BLOG

Jestem elitą

programator programator Gospodarka Obserwuj notkę 3

Pani marszałek Kopacz, by uzasadnić okradzenie nas z kolejnej już ulgi - tym razem na internet, tłumaczy się tym, że to media elitarne są i tylko dla dużych miast. Na co nam e-administracja, cyfrowe szkoły, bezpapierowe rozliczanie podatków i inne takie tam, za które Unia Europejska może nas niedługo zacząć rozliczać (a może już nas rozlicza stąd te działania rządu), na co nam swobodny, niekontrolowany dostęp do informacji? Internet ma być dla elity. Czyli dla mnie. I dla Ciebie, o czytający ten artykuł. Już mniej dla tych, dla których ulga ta jest ważna. Internet w pewnych miejscach i dla pewnej grupy wiekowej dogania telewizję. A jaka jest ta nasza telewizja - każdy widzi. Ja powiem (dyplomatycznie) ze swojej strony, że jest bardzo mało interaktywna.
Zresztą pani Kopacz tak samo bez wysiłku mówiła o metrowym przekopaniu w głąb miejsca katastrofy smoleńskiej, a potem okazało się, że to kłamstwo było.
Powiem optymistycznie - nie jest źle z naszym polskim internetem. Jeszcze nie jesteśmy na dnie. Od dna Europy dzieli nas Rumunia. Tylko Rumunia.
Czytając artykuły w linkach powyżej można dowiedzieć się, że kiedyś rozważano możliwość "usocjalnienia" internetu i to również w Polsce. A tu teraz - luksus? Cofamy się czy co?
Wobec nadchodzącej lipcowej podwyżki na lekarstwa refundowane już nic mnie nie zdziwi. Nawet opłakana polityka prorodzinna. Dziesięciomilionowe niegdyś Węgry musiały stracić milion obywateli by podjęto jakiekolwiek działania. Jako państwo niegdyś czterdziestomilionowe, to jaką musimy mieć liczebność, by ktoś się ocknął? Kolejnym gwoździem do trumny polityki prorodzinnej było podniesienie VAT na rzeczy dla dzieci (7% -> 23%). Jak zauważył Zbigniew Ziobro posiadanie już jednego dziecka powinno być zauważane i wspierane w przez państwo. Ale w PO pewnie już nikt nie planuje potomstwa. Albo wszystkich stać na dużo dzieci. Ta "zła logika" niedługo zaowocuje jeszcze większymi wskaźnikami demograficznymi. I 120 lat do emerytury nie pomoże. Na polskich rodzinach się oszczędza coraz bardziej - stwierdził polejny poseł Solidarnej Polski, Andrzej Romanek. Jest to szczególnie odczuwalne, bo nie dość, że mamy kryzys to i niż demograficzny.
Solidarna Polska zaproponuje własny pakiet ustaw prorodzinnych. Nie wiem czy zalegną gdzieś tam w czeluściach bogatych archiwów Parlamentu ale jedno jest pewne: statystycznie "otake Polske walczyliśmy". Wygraliśmy?

programator
O mnie programator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka